Zamiast kupna najem

1618

Co nas czeka w mieszkaniówce w 2019 roku? Koniec boomu i coraz większa popularności najmu

Koniec boomu mieszkaniowego w 2019 r. wydaje się być coraz bardziej prawdopodobny. To zapowiada ciekawy rok na rynku. Szczególnie, że sporo dziać powinno się w programie Mieszkanie na Start, z niecierpliwością wyczekujemy też pojawienia się pierwszych Firm Inwestujących w Najem Nieruchomości. Home Broker prognozuje 2019 rok na rynku mieszkaniowym.

Stopy procentowe bez zmian

Narodowy Bank Polski spodziewa się wzrostu inflacji o prawie 1,5 pkt proc., co w połączeniu z podwyżkami stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i powolnym pogarszaniem koniunktury gospodarczej w wielu krajach mogłoby wskazywać na wzrost stóp procentowych w najbliższym roku. Mogłoby, gdyby nie słowa prezesa NBP Adama Glapińskiego, który dość stanowczo zapowiedział, że zmian stóp w przyszłym roku nie będzie.

W świetle tej projekcji nie widzę żadnych przesłanek, by w 2019 roku stopy miały ulec zmianie (…) Co do 2020 roku trudno coś powiedzieć, (…) ale jeżeli nie pojawią się jakieś nowe elementy, to samo odnosi się do 2020 roku – te słowa prezesa banku centralnego raczej nie pozostawiają wątpliwości co do stóp procentowych. Osoby spłacające kredyt hipoteczny w złotych mogą być zatem spokojne jeśli chodzi o wysokość raty. Pozostawienie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie oznacza też utrzymanie wysokiego popytu na mieszkania, gdyż kredyty są łatwiej dostępne, a niskooprocentowane lokaty sprawiają, że rośnie popularność inwestowania w mieszkanie na wynajem.

Ceny mieszkań – koniec wzrostów

Lato i jesień 2018 r. były okresem dynamicznych wzrostów cen mieszkań w największych miastach Polski, stawka za metr kwadratowy urosła w ciągu sześciu miesięcy o ponad 10 proc. W niektórych miastach (m.in. Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Olsztyn i Szczecin) nieruchomości mieszkalne są najdroższe w historii istnienia indeksu, który powstaje od początku 2008 r. Pod koniec roku pojawił się jednak pierwszy sygnał mogący świadczyć o nadchodzącej zmianie trendu. Grudniowy odczyt Indeksu Cen Transakcyjnych, którego Home Broker wylicza na bazie realnych transakcji dokonanych przez klientów, był niższy od listopadowego o ponad 1,5 proc. – to pierwsza od stycznia 2018 r. sytuacja, w której IDK miesiąc do miesiąca spadł.

Dla części kupujących tak dynamiczny wzrost cen jest nie do zaakceptowania i rezygnują oni z zakupów lub zmuszają sprzedających do obniżek. Spodziewam się w najbliższych miesiącach okresu „wypłaszczenia”, a potem obniżek. Ze względu na dość silne czynniki wpływające na to, że mieszkania są drogie, spadki nie będą jednak spektakularne. Trudno spodziewać się, by przy niskich stopach procentowych i w dobrej sytuacji gospodarczej ceny mieszkań poleciały na łeb na szyję. Chyba, że wydarzy się coś nieprzewidzianego…

Czynsze najmu – drożeją i nie drożeją

Mimo oczekiwanego zatrzymania wzrostów cen mieszkań, stawki najmu mogą jeszcze trochę rosnąć, a to w związku z kontynuowaną wymianą dostępnych na rynku lokali. Chodzi o to, że na rynku z roku na rok jest coraz więcej mieszkań nowych, które standardem znacznie przewyższają te dostępne 10 czy 15 lat temu. To sprawia, że średnia stawka najmu w dużych miastach rośnie, choć czynsz za konkretny lokal nie zmienia się.

Aktywność deweloperów – koniec rekordów jest blisko

Drugi i trzeci kwartał 2018 r. były słabsze od analogicznych poprzedniego roku jeśli chodzi o sprzedaż nowych mieszkań przez deweloperów. Ostudziło to zapędy deweloperów jeśli chodzi o budowę kolejnych osiedli. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że liczba mieszkań oddawanych do użytkowania przestała w ubiegłym roku rosnąć i ustabilizowała się na poziomie 108-111 tys. lokali w 12-miesięcznych okresach. Spodziewam się, że w 2019 r. liczba ta powoli zacznie spadać, okres boomu nie będzie trwał wiecznie.

Autor: housemarket.pl

Więcej na propertynews.pl