Totalizator Sportowy planuje duże zmiany na Torze Wyścigów Konnych na warszawskim Służewcu oraz w jego okolicach. Oprócz rewitalizacji obecnie istniejących obiektów planowane jest powstanie nowych. Inwestycje mogą kosztować nawet 1 mld zł. Totalizator liczy więc na pozyskanie inwestorów, którzy potem będą mogli korzystać z nowej infrastruktury.
– Przyszedł czas na przywrócenie Służewca Warszawie – zapowiada Wojciech Szpil, prezes zarządu Totalizatora Sportowego. – Chcielibyśmy ten teren zrewitalizować, by wszystkie obiekty, które były wybudowane przed II wojną światową zostały odrestaurowane i wybudowane nowe, które uzupełnią infrastrukturę w tym miejscu.
Totalizator od 2008 r. dzierżawi teren od Polskiego Klubu Wyścigów Konnych. Spółka odpowiada za organizację wyścigów konnych oraz zabezpieczenie terenu przed niszczeniem. Na remonty i modernizację istniejących obiektów (m.in. trybuny I i trybuny II oraz stajni), a także na przygotowanie terenu pod przyszłe inwestycje w tym roku przeznaczy 35 mln zł.
Jak podkreśla Szpil, w ciągu najbliższych 30 lat teren wokół toru ma odzyskać dawną świetność. Służewiec ma stać się najpiękniejszym tego typu miejscem w Europie. Spółka wydzieliła osiem obszarów inwestycji, obejmujących między innymi wieżę ciśnień, dwa hotele, obiekt biurowy oraz salę wystawienniczo-widowiskową.
– Żeby pozyskać inwestorów wybraliśmy firmę PwC, która jako doradca inwestycyjny będzie poszukiwała partnerów branżowych i inwestycyjnych do tego, by namówić ich do współpracy z nami i zainwestowania pieniędzy w wymienione obiekty – tłumaczy Wojciech Szpil.
Według prezesa Totalizatora zainteresowanie powinno być spore, bo po zakończeniu inwestycji partnerzy będą mogli czerpać korzyści z odrestaurowanych i nowych budynków na Służewcu. Nakłady są jednak niemałe. Wojciech Szpil szacuje, że restauracja terenu i budowa zaplanowanych obiektów może kosztować od 800 mln zł do nawet 1 mld zł.
– Niezależnie od infrastruktury, która teraz jest i jest mocno zniszczona, chcemy wybudować hotel 4-5-gwiazdkowy. W założeniach jest też hotel 3-gwiazdkowy, hala widowiskowo–sportowa, w mniejszym zakresie parkingi podziemne czy biurowiec. Wyznaczyliśmy 9 obiektów, które chcemy zagospodarować we właściwy sposób, a to kosztuje – tłumaczy Szpil.
Prezes Totalizatora podkreśla, że planowana rewitalizacja Służewca nie wpłynie na organizację wyścigów konnych.
– Uspokajam wszystkich, którzy niepokoją się, że cały teren zostanie zabudowany deweloperką. Niech przychodzą i podziwiają, jak z każdym rokiem to wszystko się zmienia na lepsze – zapewnia Szpil. Dodaje, że wyścigi mogą stać się w najbliższym czasie atrakcyjniejsze, bo planowana jest instalacja oświetlenia toru, która pozwoli na rozgrywanie nocnych gonitw.