W Kongsberg Automotive Pruszków została otwarta nowa część fabryki o powierzchni 2500 m kw. Rozbudowa podwarszawskiego zakładu to zielone światło dla planów na nowe inwestycje i najnowsze technologie, a także kolejne miejsca pracy. A tych przybędzie tu w przeciągu trzech lat kolejne 15 proc. W rozbudowę zainwestowano 3.150.000 zł.
15 kwietnia 2016 odbyło się uroczyste otwarcie nowej części Kongsberg Automotive w Pruszkowie. Firma zainwestowała ponad 3 miliony zł w nową część zakładu, o łącznej powierzchni 2500 m kw.
Dla polskiego oddziału w Pruszkowie, rozbudowa oznacza wyposażenie zakładu w kolejne linie najnowszych technologii szycia. Planowane są również zatrudnienia, nawet 250 osób w 2019 roku.
Powiększenie zakładu związane jest również z nowymi kontraktami, które firma pozyskała w ostatnim czasie. Zakład w Pruszkowie wygrał m.in. globalny przetarg na produkcję mat grzewczych do aut segmentu premium znanego niemieckiego producenta. Wartość kontraktu
to blisko 230 milionów zł w przeciągu 8 lat, a uruchomienie produkcji zaplanowano na 2017 rok.
Bogate zaplecze techniczne oraz doświadczenie i dotychczasowa współpraca ze znaczącymi globalnymi klientami zaowocowały kolejnym kontraktem – na produkcję mat grzewczych do podłokietników i paneli bocznych drzwi do samochodów terenowych marki premium. Jego wartość to kolejne 120 milionów zł.
– Postanowiliśmy powiększyć zakład w Pruszkowie w celu utworzenia i zwolnienia, rozbudowy obszarów na potrzeby produkcji oraz nowych projektów, a co za tym idzie, uruchomień nowych linii produkcyjnych. Taka inwestycja daje nam wzrost produkcji na poziomie 40 mln euro. Skalę inwestycji natomiast planujemy na 17 mln euro w 2016 roku – tłumaczy Krzysztof Hauk, general manager Kongsberg Automotive Pruszków.
Norweski holding inwestuje w naszym kraju nie tylko w Pruszkowie, ale również pod Łodzią.
– Powstaje tam nowa fabryka z innej dywizji oraz obszaru biznesu Kongsberg Automotive. Uruchomienie (walidacja i produkcja) planowane jest na przełom maja i czerwca 2016 roku. Będzie to zupełnie nowa produkcja, z innym wachlarzem produktów, niż te, jakie produkowane są w podwarszawskim zakładzie. Planowany obrót to ok. 100 mln euro – dodaje Krzysztof Hauk.