Magazyny uniwersalne – nowy kierunek w inwestycjach

1520
kamil szymanski JLL

kamil szymanski JLL

Rozmowa z Kamilem Szymańskim, business development managerem w Dziale Powierzchni Magazynowo-Przemysłowych Jones Lang LaSalle

Rosnący outsourcing operacji do firm wyspecjalizowanych spowodował wzrost popytu na magazyny bardziej dopasowane pod kątem operacyjnym – mówi w rozmowie z Magazyny.pl Kamil Szymański, business development manager, JLL. Czym jest magazyn uniwersalny i jakie są atuty takich obiektów? O tym w rozmowie.

Czym jest magazyn uniwersalny?

– Założeniem w tak zwanym magazynie uniwersalnym jest projektowanie obiektów, które będą mogły pełnić różne funkcje, na przykład magazynów pod projekty logistyki kontraktowej, powierzchnie przeładunkowe czy lekką produkcję.

Jakie są podstawowe cechy takich magazynów?

– To przede wszystkim możliwość optymalnego podzielenia powierzchni, która pozwoli na prowadzenie operacji w ramach powierzchni przelotowej o głębokości 80-120 m, jak również na płytszych modułach 40-60 m z bramami po jednej stronie.
W magazynie uniwersalnym układ siatki słupów pozwala uzyskać pewną oszczędność w ramach metrażu. Przekłada się to na najlepsze w danym przypadku ustawienie regałów i ciągów komunikacyjnych. W takich magazynach można też prowadzić operacje przeładunkowe.

Na czym to polega?

– Magazyn przelotowy to tak zwana platforma cross dockowa, inaczej przeładunkowa, gdzie towar nie jest składowany.
Towar trafia do magazynu, jest odpowiednio sortowany, przepakowywany, by następnie w skonsolidowanej formie mógł wyjechać do następnego miejsca przeładunku lub do docelowego odbiorcy.

Dla kogo jest to najlepsze rozwiązanie?

– Głównie dla firm logistycznych, transportowych, czy kurierskich. Jak da się zauważyć, rosnąca popularność outsourcingu operacji do firm wyspecjalizowanych spowodowała wzrost popytu na magazyny bardziej dopasowane pod kątem operacyjnym. Co za tym idzie, deweloperzy zaczęli bardziej elastycznie podchodzić do proponowanych rozwiązań.
Wcześniej firmy poszukujące płytkich magazynów z dużą ilością doków, magazynów typu cross-dock, musiały funkcjonować w starszych obiektach niespełniających dzisiejszych standardów nowoczesnej powierzchni magazynowej.

A teraz?

– Mogą liczyć na krótsze umowy najmu, na przykład pięcioletnie. Jeszcze do niedawna minimalny okres najmu takiego budynku oscylował wokół 10 lat.

Czy widać większe zainteresowanie tego typu obiektami?

– Tak. Od pewnego czasu firmy z branży logistycznej chętniej rozglądają się za tego typu powierzchniami. Wynika to z faktu, że oczekują rozwiązań bardziej dopasowanych do rodzaju prowadzonych operacji. Możliwość funkcjonowania w tego typu obiektach pozwala spełniać rosnące wymagania klientów poszukujących rozwiązań logistycznych.

Deweloperzy są przygotowani na takie oczekiwania?

– Oczywiście. Zauważalna jest większa elastyczność deweloperów. Jak wynika z rozmów ekspertów JLL z operatorami logistycznymi oraz deweloperami, ich obecna współpraca zmieniła się diametralnie w stosunku do tej sprzed lat.
Deweloperzy słuchają głosów klientów i próbują odpowiadać na zapotrzebowania dotyczące czasem bardzo specyficznych magazynów z platformami cross-dockowymi, właściwej siatki słupów dla danego układu regałów, czy wysokości składowania dla pewnego typu produktu.
Dzisiaj obie strony postrzegają się coraz częściej jako partnerów, którzy wspólnie dążą do znalezienia optymalnego rozwiązania.